• — Władca Kremla próbuje odbudować imperium zła, które z całą pewnością nie zatrzyma się i będzie chciało pójść dalej. Musimy zrobić wszystko, by wesprzeć Ukraińców — rozpoczął Błaszczak
  • Polityk mówił również o wsparciu płynącemu konkretnie od Polski. — Będziemy w stanie wyposażyć i wyszkolić żołnierzy ukraińskich do końca marca do poziomu brygady — wyjaśnił
  • W Ramstein zorganizowane zostało spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy w gronie 50 państw. Uwaga świata była zwrócona na Niemcy, ponieważ to od ich zgody zależało, czy Ukraina dostanie czołgi Leopard
  • Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

W trakcie konferencji prasowej Mariusz Błaszczak opowiadał o szczegółach rozmów. — Rozmawialiśmy o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą imperialna polityka rosyjska. Możemy spodziewać się kolejnego ataku na Ukrainę. Konsekwentnie wspominam o tym, że władca Kremla próbuje odbudować imperium zła, które z całą pewnością nie zatrzyma się — jeżeli zacznie okupować Ukrainę — i będzie chciało pójść dalej. Musimy zrobić wszystko, by wesprzeć Ukraińców, by wojna nie rozlała się na terytorium sojuszu północnoatlantyckiego — rozpoczął Błaszczak.

Polityk mówił również o wsparciu płynącemu konkretnie od Polski. — Będziemy w stanie wyposażyć i wyszkolić żołnierzy ukraińskich do końca marca do poziomu brygady — wyjaśnił. Dodał, że wykorzystane do tego będą bojowe wozy piechoty i czołgi T-72, a Wojsko Polskie otrzyma w zamian zachodnie maszyny.

— Podczas spotkania rozmawialiśmy w gronie 15 państw, które użytkują czołgi Leopard. Chcemy stworzyć koalicję państw, by Ukrainę w te czołgi wyposażyć. Żadne decyzje nie zapadły, jesteśmy umówieni na dalsze spotkania — poinformował minister.

Szef MON został też zapytany o słowa niemieckiego ministra obrony Borisa Pistoriusa, który stwierdził wcześniej, że "nie ma jednomyślnej opinii o dostawach Leopardów". Dziennikarze dopytywali, które państwa są za, a które przeciw. — Będę miał dwustronne rozmowy z moim niemieckim odpowiednikiem i zadam takie pytanie — zapewnił Błaszczak.

Dalsza część tekstu znajduje się pod wideo.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czy jest nadzieja na dostarczenie czołgów Ukrainie? — Moim zdaniem jest. Ministrowie obrony z 15 państw spotkali się, minister Pistorius mówił, że jest ministrem drugi dzień, więc nie jest jeszcze w stanie przedstawić konkluzji, ale jestem przekonany, że budowa tej koalicji zakończy się sukcesem — dodał.

Co z czołgami Leopard dla Ukrainy?

W piątek w amerykańskiej bazie w Ramstein, pod przewodnictwem sekretarza obrony USA, zorganizowane zostało kolejne spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy (Ukraine Defense Contact Group) w gronie 50 państw.

Ostatni tydzień szefom obrony państw NATO upłynął na uzgadnianiu decyzji. Uwaga świata była zwrócona na Niemcy, ponieważ to od ich zgody zależało, czy Ukraina dostanie czołgi Leopard. Do tego wątku odniósł się w trakcie piątkowego spotkania Boris Pistorius, świeżo upieczony minister obrony Niemiec.

— W pomocy Ukrainie w walce z Rosją ważne są szkolenia, długofalowość dostaw oraz naprawa sprzętu. Siły Ukrainy muszą być gotowe, aby od razu wykorzystywać dostarczony sprzęt — mówił minister i przekazał, że zlecił kontrolę czołgów Leopard w Niemczech.

— Nie oznacza to wiele. Jest to ewentualne przygotowanie do ewentualnej decyzji o przekazaniu czołgów — powiedział Pistorius i dodał, że kwestia zezwoleń eksportowych nie była dziś jeszcze omawiana. Zapytany, czy Polska może dostarczyć czołgi zgodnie z ich zamiarami, powiedział: "To nie moja praca, aby na to pozwolić, to jest zadanie kanclerza".