- Przyczyną groźnej pogody w najbliższych godzinach będzie ogromny kontrast ciśnienia, jaki wytworzy się między głębokim niżem znajdującym się na północny wschód od Polski a wyżem znad Europy Zachodniej
- W większości kraju porywy wiatru osiągną 65-80 km na godz., przejściowo 100 km na godz. Nad morzem i w górach mogą one przekraczać 100 km na godz.
- Oprócz wiatru, pojawią się liczne opady deszczu, śniegu, krupy śnieżnej oraz deszczu ze śniegiem, a nawet burze
- Pogoda będzie bardzo niebezpieczna. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności
- Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Silny wiatr dziś w nocy i w poniedziałek będzie zasługą głębokiego niżu, który znad Skandynawii przemieści się nad Rosję. W jego centrum ciśnienie będzie o ponad 60 hPa niższe niż w wyżu na zachodzie Europy, stąd silny wiatr. Wichurę może dodatkowo spotęgować obecność niezwykle dynamicznego frontu chłodnego.
Pogoda załamywać zacznie się już dziś w nocy. Do rana całą Polskę obejmie strefa z opadami, zarówno przelotnymi, jak i ciągłymi, które miejscami będą intensywne. Padać ma deszcz, deszcz ze śniegiem, a lokalnie na Pogórzu i północy też śnieg. Co więcej, wszędzie będzie wiał wiatr. Poniedziałkowy poranek silną wichurę przyniesie w całej północnej Polsce, gdzie powieje w porywach do 75-90 km na godz., nad morzem do 100 km na godz., a we wschodniej części Pomorza aż do 110 km na godz.! Na pozostałym obszarze kraju porywy wiatru nie przekroczą 70 km na godz.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.
Deszcz, śnieg, wichury, a nawet burze
Jeszcze przed południem na północy opady powinny zaniknąć, a chmury ustąpią miejsca słońcu. W drugiej części dnia słońce wyjdzie też w centrum, a pod wieczór na południu. Zanim to się jednak stanie, przez te regiony z północy na południe, na dynamicznym froncie chłodnym, przewędruje prawdopodobnie w błyskawicznym tempie struktura opadowa niosąca nie tylko mocny deszcz i śnieg, ale nawet burze z gradem! Około godz. 10.00 znajdzie się ona już w okolicach Warszawy, trzy godziny później w rejonie Krakowa, by jeszcze przed zachodem słońca opuścić kraj. Pod koniec dnia już na przeważającym obszarze kraju będzie pogodnie, a słabo prószyć może tylko wzdłuż wschodniej i południowej granicy.
Temperatura będzie jutro dość wysoka, przeważnie od 0 st. C na Podlasiu i Podhalu do 5-6 st. C na zachodzie, ale odczucie zimna zwiększy oczywiście bardzo silny wiatr, który będzie stwarzał dla nas zagrożenie. Po bardzo wietrznym poranku nad morzem, w ciągu dnia w całej Polsce wiatr w porywach będzie przeważnie osiągał od 65 km na godz. do 80 km na godz. Nie można jednak wykluczyć, że w czasie przechodzenia chłodnego frontu z opadami lokalnie powieje jeszcze mocniej, nawet do ok. 100 km na godz. Taki wiatr może wyrywać drzewa, zrywać dachy, uszkadzać linie energetyczne i powodować utrudnienia komunikacyjne. Apelujemy o zachowanie daleko idącej ostrożności. Wysoko w Tatrach wiać ma jeszcze potężniej, z prędkością nawet powyżej 110-120 km na godz.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał już ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla całej Polski. Na południu są to alerty pierwszego stopnia obowiązujące w poniedziałek w dzień, natomiast w centrum i na północy ostrzeżenia mają stopień drugi i są ważne już od dzisiejszej nocy.
Cały kraj został również objęty Alertem RCB.
W prognozach pojawiają się już kolejne wichury
Niestety, wszystko wskazuje na to, że na jutrzejszej wichurze się nie skończy. We wtorek i środę wiatr trochę osłabnie, aczkolwiek pozostanie odczuwalny, natomiast już w czwartek oraz piątek znów istnieje ryzyko wichur. Tym razem towarzyszyć będzie im napływ zimnego powietrza i mocniejsze opady śniegu i śniegu z deszczem, więc czekają nas dodatkowo zawieje i zamiecie śnieżne znacząco ograniczające widzialność.
Chcesz być na bieżąco z informacjami pogodowymi? Zapisz się na powiadomienia Messenger w twoim telefonie.
Cieszymy się, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści.
Źródło: Onet/wxcharts/IMGW