Mrdaković postrzelił się we własnym mieszkaniu w Belgradzie. Nie wiadomo, co skłoniło go do popełnienia samobójstwa.

W mediach społecznościowych byłego zawodnika pożegnał jeden z jego pierwszych klubów, FK Partizan. – Obyś miał wieczną chwałę – napisano.

- Dziś straciliśmy młode życie, świetnego faceta i piłkarza. Spoczywaj w pokoju - dodali przedstawiciele Związku Zawodowych Piłkarzy.

W trakcie seniorskiej kariery, Mrdaković reprezentował barwy aż dwudziestu klubów. Trzykrotnie pojawiał się w OFK Belgrad, gdzie w 2017 r. zakończył karierę.