26 maja 2019 Dominik Tarczyński został wybrany do PE jako poseł oczekujący. Zgodnie z prawem UE i ustawą z 4 kwietnia 2019 o zasadach ustalenia kolejności obsadzania mandatów w PE 52. „polski” mandat zostanie objęty po opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię. Jak pisze w swojej analizie dla OKO.PRESS Maciej Pach Tarczyński uzyskał mandat posła w okręgu nr 33 i tym samym utracił mandat „oczekującego” posła do PE. Wynika to z Kodeksu wyborczego, który (art. 364 § 1 pkt 3) stanowi, że utrata mandatu posła do PE następuje w przypadku wyboru na posła na Sejm albo senatora. Utrata następuje z dniem wybrania (art. 364 § 3).

O mandat Tarczyńskiego został zapytany szef Krajowego Biura Wyborczego i sekretarz PKW Magdalena Pietrzak. Odpowiadając na pytania dziennikarzy członkowie PKW powoływali się właśnie na art. 364 § 3 Kodeksu wyborczego. Wiceprzewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak wspomniał także o art. 334 § 1, który brzmi: „Mandatu posła do Parlamentu Europejskiego nie można łączyć ze sprawowaniem mandatu posła na Sejm albo senatora”.

Tarczyński: obejmę mandat w PE

Sam zainteresowany twierdzi jednak, że po brexicie obejmie mandat w Parlamencie Europejskim, a do czasu opuszczenia UE przez Wielką Brytanię będzie pracował w polskim Sejmie. Tarczyński uważa bowiem, że w jego przypadku zastosowane będą przepisy specjalnej ustawy o zasadach ustalenia kolejności obsadzania mandatów europosłów wybieranych w Polsce na kadencję 2019-2024.

Jak zauważa Pach, projekt ustawy wpłynął do Sejmu 7 marca 2019 roku (druk nr 3272), 8 marca skierowano go do odpowiedniej komisji. Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego odbyła pierwsze czytanie i szczegółowo go rozpatrzyła już 14 marca. Tego samego dnia Sejm przeprowadził drugie czytanie, a 15 marca uchwalił ustawę szczególną bez przepisów wyłączających niepołączalność. Oznaczałoby to m.in., że osoba sprawująca mandat posła lub senatora traci ten mandat z dniem wybrania do PE, mimo że nie może objąć mandatu europosła z dniem rozpoczęcia kadencji, bo musi czekać na brexit.

Jak czytamy w analizie opublikowanej w OKO.PRESS, utrata mandatu Dominika Tarczyńskiego jako posła do PE nastąpiła 15 października 2019, w dniu ogłoszenia w Dz.U. obwieszczenia PKW o wynikach wyborów do Sejmu. Marszałek Sejmu, Elżbieta Witek ma obowiązek niezwłocznie wydać postanowienie stwierdzające utratę europoselskiego mandatu Dominika Tarczyńskiego. Europosłowi przysługuje prawo odwołania do Sądu Najwyższego. Co z mandatem do PE? "Mandat nr 52 – przeznaczony do objęcia po brexicie – powinien zostać obsadzony w trybie art. 368 Kodeksu wyborczego. Kolejnym po Tarczyńskim pod względem liczby zdobytych głosów kandydatem z tej samej listy był Arkadiusz Mularczyk" - tłumaczy Maciej Pach.

Źródło: OKO.PRESS, PAP

Dalszy ciąg materiału pod wideo

(sp)